tag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post4488953140299557519..comments2024-03-15T17:59:11.765+01:00Comments on Ogród Tamaryszka: ZIELONY KOLOREM ROKU 2017Tamaryszekhttp://www.blogger.com/profile/12509611457475000520noreply@blogger.comBlogger53125tag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-60559350926337054682020-10-05T19:27:33.395+02:002020-10-05T19:27:33.395+02:00Też tak myślę, bergenie robią doskonałą robotę w o...Też tak myślę, bergenie robią doskonałą robotę w ogrodzie.Tamaryszekhttps://www.blogger.com/profile/12509611457475000520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-49513758002247345172020-10-04T23:44:02.376+02:002020-10-04T23:44:02.376+02:00W ogóle bergenie stanowią taki element łagodzący w...W ogóle bergenie stanowią taki element łagodzący w ogrodzie. Mają stonowane barwy, i obłe linie. U siebie nie zlikwidowałbym wszystkich innych bergenii, ale na pewno część zastąpiłbym tą piękną, zieloną...Mikołaj T.https://www.blogger.com/profile/12130769555196840867noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-37757587046211268942020-10-04T19:00:54.585+02:002020-10-04T19:00:54.585+02:00Wiesz, że ja robię to samo? Stopniowo wymieniam. T...Wiesz, że ja robię to samo? Stopniowo wymieniam. Ta kwitnie zwyczajnie, na różowo. Ale ja kocham ją za liście.Tamaryszekhttps://www.blogger.com/profile/12509611457475000520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-13869945343498399302020-10-04T15:09:40.916+02:002020-10-04T15:09:40.916+02:00W takim razie czekają mnie poszukiwania podobnej o...W takim razie czekają mnie poszukiwania podobnej odmiany. Twoja kwitnie na różowo, czy na biało? Jeśli znalazłbym podobną, zlikwidowałbym część swoich i zamiast nich posadził tą.Mikołaj T.https://www.blogger.com/profile/12130769555196840867noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-46035628708736594712020-10-04T00:42:58.795+02:002020-10-04T00:42:58.795+02:00Z bergenią jest problem, nie znam jej odmiany. Dos...Z bergenią jest problem, nie znam jej odmiany. Dostałam ją od koleżanki ze starego ogrodu, bez nazwy, a jest najpiękniejsza ze wszystkich, jakie widziałam. Jej liście układają się w regularne, eleganckie rozety, mają gładkie brzegi, są prawie idealnie okrągłe i ładnie zielone. Rozmnażam ją, ile można, bo doskonale się łączy z innymi roślinami (podobno Gertrude Jekyll ją bardzo lubiła).<br />Niech żyje zieleń!Tamaryszekhttps://www.blogger.com/profile/12509611457475000520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-36266518510122534172020-09-20T20:35:31.293+02:002020-09-20T20:35:31.293+02:00Tamaryszku, co to za odmiana bergenii? Ma piękne, ...Tamaryszku, co to za odmiana bergenii? Ma piękne, jednolicie zielone liście. Wszystkie z moich mają podbarwione brązem albo fioletem.<br />Uwielbiam zieleń w ogrodzie! W cienistych zakątkach u mnie dominuje, na słońcu jednak ustępując beżom i kolorowym bylinom. Moje ulubione zielone akcenty (niekoniecznie mam wszystkie w ogrodzie): młode liście buka i lipy, wszelkie paprocie, ciemnozielone funkie, kopytniki, kokornak wielkolistny, liście róży pomarszczonej.Mikołaj T.https://www.blogger.com/profile/12130769555196840867noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-72781819910398583862017-03-10T20:58:55.762+01:002017-03-10T20:58:55.762+01:00To podobnie jak hosty, w sklepach też często nie s...To podobnie jak hosty, w sklepach też często nie są podpisane. Obcinasz kwiaty żurawek..?? Ja z kolei bardzo je lubię. A obcinam kwiaty host, bo nie cierpię ich liliowej barwy. Zostawiam tylko białe.Tamaryszekhttps://www.blogger.com/profile/12509611457475000520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-18119149531819910332017-03-10T13:55:47.054+01:002017-03-10T13:55:47.054+01:00Zgadza się do tego pięknie kwitnie. W ubiegłym rok...Zgadza się do tego pięknie kwitnie. W ubiegłym roku bardzo ją przycięłam i odwdzięczyła się pięknymi odrostami. Co do żurawek ja nie bardzo lubię kwiaty więc je obcinam. Zabawę z żurawkami zaczęłam w zasadzie w ubiegłym roku. Nazw nie mam, bo mi z nimi nie po drodze jakoś - chociaż widzę u siebie tendencje przyswajania lub szukania nazw jak ich nie ma. Kupuję głównie dla koloru liści. Nie zawsze są opisane.Alahttps://www.blogger.com/profile/11412673001805724718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-22365188958928154292017-02-16T13:15:08.483+01:002017-02-16T13:15:08.483+01:00Fajny pomysł! Paprocie się nadadzą do tego, też ma...Fajny pomysł! Paprocie się nadadzą do tego, też marzę o takim efekcie. Szukam jeszcze czegoś na średnie piętro .Tamaryszekhttps://www.blogger.com/profile/12509611457475000520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-91441318085294368812017-02-16T10:42:07.695+01:002017-02-16T10:42:07.695+01:00Zauważyłam że 8 lutego się nie podpisałam:) To ja,...Zauważyłam że 8 lutego się nie podpisałam:) To ja, April:)<br />Dziękuję za podpowiedzi paprociowe..."pióropusznik strusi (w bardziej zadbanych miejscach nawet się rozłazi), narecznica samcza i mocna oraz onoklea wrażliwa. Oczywiście, dałam im w dołki dobrej ziemi i podlewam. Zamierzam spróbować orlicę pospolitą i paprotnik szczecinkozębny,".....<br />To bardzo cenne dla mnie co napisałaś, wykorzystam w części leśnej, bo stopniowo zamierzam swój las ożywić zielenią, bo mam ściółkę. Tu nie miałam na myśli kory. Bo część lasu jest jeszcze poza uprawą. Chcę to zmienić, utworzyć optyczne wydłużenie ogrodu, stopniowo przechodząc w nasadzenia naturalistyczne.<br />pozdrawiam AprilAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-56862925153661352592017-02-09T18:13:24.670+01:002017-02-09T18:13:24.670+01:00Ja wybieram tak samo!Ja wybieram tak samo!Tamaryszekhttps://www.blogger.com/profile/12509611457475000520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-35127989779017932742017-02-09T16:52:22.838+01:002017-02-09T16:52:22.838+01:00Nie, to byłby biały. Rewelacyjnie kontrastuje z zi...Nie, to byłby biały. Rewelacyjnie kontrastuje z zielenią. Margo2https://www.blogger.com/profile/10527869874273619275noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-89811230142500573412017-02-08T22:19:35.488+01:002017-02-08T22:19:35.488+01:00Sosnkę mam - rośnie w beznadziejnym miejscu i się ...Sosnkę mam - rośnie w beznadziejnym miejscu i się rozłazi, silna roślina. W dobrej glebie na pewno by wszystko zdominował. O pstrym poczytam, ale jak lubi zasadowo, to chyba bez sensu go sprowadzać na moje gleby.Tamaryszekhttps://www.blogger.com/profile/12509611457475000520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-82178193062132000382017-02-08T17:15:41.164+01:002017-02-08T17:15:41.164+01:00 z wilczomleczy próbowałam migdałolistny, ale nie ... z wilczomleczy próbowałam migdałolistny, ale nie chciał u mnie rosnąc.<br /> Twarda sztuka to wilczomlecz pstry, tylko warto pamiętać, że miewa okresy że nie wygląda pięknie, więc warto na lato go czymś przepleść lub przesłonić.Ma trujący sok w pędach, lubi sucho raczej i wapnowanie. <br /> I spotykam w starych ogrodach wilczomlecz sosnka- widać że dobrze sobie radzi, ale czytałam że bywa inwazyjny.<br /> Zurawkę villosę pewnie dopadniesz w Anglii, faktyczniemarta/magnoliahttps://www.blogger.com/profile/13483470588157271731noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-37581304457837469232017-02-08T16:54:40.525+01:002017-02-08T16:54:40.525+01:00Cieszę się, że zielony post się podobał, Marto!
Do...Cieszę się, że zielony post się podobał, Marto!<br />Dobrze, że zwróciłaś uwagę - ja również dopuszczam tylko ogród z przewagą liściastych, które gwarantują zmienność i lekkość. Same iglaste są dla mnie za ciężkie, bez wdzięku i monotonne.<br />Buki też lubię, ale u mnie nie mają szans.<br />Dzięki za potwierdzenie wyjątkowości żurawki villosy, będę jej szukać! Jak nie u nas, to może w Anglii uda się kupić. Ciemierniki będą, nad wilczomleczami myślę. Jaką odmianę polecasz?Tamaryszekhttps://www.blogger.com/profile/12509611457475000520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-10284955953557705542017-02-08T16:47:27.055+01:002017-02-08T16:47:27.055+01:00Dziękuję za uznanie! O brązowym też będzie artykuł...Dziękuję za uznanie! O brązowym też będzie artykuł, za jakiś czas, nie zapomnij wtedy zajrzeć. Pisząc: ściółka, masz na myśli igliwie pod sosnami czy korę? Bo dla mnie ona była utrapieniem na młodych rabatach, strasznie mnie denerwowała.<br />Ja z kolei chciałabym mieć graby, choćby grabowy żywopłot. Kiedyś mi to nie przyszło do głowy, a teraz mam miejsce tylko w lesie, a on tam sobie nie da rady.<br />Z paprociami ja dopiero zaczynam, będę ich dosadzać w lesie dużo. Wybieram tylko gatunki znoszące suche warunki, żadne rarytasy. One przecież lubią wilgotną ziemię, o co w sosnowym lesie trudno.<br />Sprawdziły mi się najzwyklejsze: pióropusznik strusi (w bardziej zadbanych miejscach nawet się rozłazi), narecznica samcza i mocna oraz onoklea wrażliwa. Oczywiście, dałam im w dołki dobrej ziemi i podlewam. Zamierzam spróbować orlicę pospolitą i paprotnik szczecinkozębny, powinny sobie dać radę. Z cieniolubnymi roślinami wyglądają pięknie, próbuj!Tamaryszekhttps://www.blogger.com/profile/12509611457475000520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-26223114693440584372017-02-08T11:59:30.820+01:002017-02-08T11:59:30.820+01:00 jaki piękny post! Ja mogłabym mieć zielony ogród,... jaki piękny post! Ja mogłabym mieć zielony ogród, ale liściasty, bo zimozielony jest dla zbyt mało dynamiczny. <br /> Moje ulubieńce zielone to buki.<br /> Żurawka villosa- ech, to dla mnie marzenie. Zakochałam się w niej na High Line w NY. To najpiękniejsza żurawka świata wg mnie. Ukradłam i przemyciłam do siebie nawet maleńką siewką, ale nie przetrwała zimy. W tym roku to samo zrobiła moja córka ( one wyrastają w szpary w chodniku, więc nie niszczymy niczego). Może się uda.<br /> Jako kochane dziecko przywiozła też ze sklepu w NY żurawkę villosę Pistache- ta jest bardzo limonkowa,jednak nie ma w sobie tej energii, rozmachu.<br /> Zielone kwiaty?- prymulki, ciemierniki, wilczomlecze i jeżówka Green Jewel- wszystkie piękne.<br /> Pozdrawiam Cię Tamaryszku<br />Marta/Magnolia<br /><br />marta/magnoliahttps://www.blogger.com/profile/13483470588157271731noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-79071815267699807282017-02-08T11:30:20.826+01:002017-02-08T11:30:20.826+01:00Uwielbiam zieleń ale tylko w ogrodzie. Nie toleruj...Uwielbiam zieleń ale tylko w ogrodzie. Nie toleruję jej w domu. W ubraniu bardzo sporadycznie jako khaki.<br />Ale zielony ogród to jest to. Levens Hall Garden bajeczny. Twoje obrazki z własnego ogrodu jeszcze lepsze. Świetnie operujesz fakturą. Tego mi brakuje. Mój ogród jest brązowy. Sosny i ściółka. Poza różanką, marzy mi się że dalsza część ogrodu będzie właśnie taka jak u ciebie: cisy, hosty i paprocie. Cisy i hosty już częściowo mam. Do tego trochę grabów i rododendrony. Brak mi paproci, niezbyt się na nich znam niestety. Tu byłabym wdzięczna za podpowiedzi. Do tego bodziszki, bo lubię jak na tle zieleni jest jednak od czasu do czasu kolor.<br />Też spisałam sobie trzy roślinki do kupienia:)<br />Urzekło mnie parzydło na tle kopytnika. Absolutnie do odgapienia.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-76073783662490925992017-02-08T10:06:43.035+01:002017-02-08T10:06:43.035+01:00Ot, ładne zdjęcie, dziękuję, Mira. Twoje wrażenia ...Ot, ładne zdjęcie, dziękuję, Mira. Twoje wrażenia z wycieczek potwierdzają, że zielony ogród potrafi być niezwykle efektowny... Ale twórzmy światy, które kochamy! <br />Ja chyba też jestem odporna na trendy, a przynajmniej otwieram się na nie bardzo opornie i długo. Czasem mam wrażenie, że mam odwrotne upodobania, może z przekory? Wiele rzeczy lansowanych mi się wręcz nie podoba, lubiłam żółcie i ogniste kolory, kiedy większość je zaledwie tolerowała, a teraz, kiedy hot border są lansowane, ja przerzuciłam się na tradycyjne pastele...<br />Tamaryszekhttps://www.blogger.com/profile/12509611457475000520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-89418703615936161152017-02-08T09:55:26.060+01:002017-02-08T09:55:26.060+01:00Ogród bez zieleni nie istnieje, a tylko nasze upod...Ogród bez zieleni nie istnieje, a tylko nasze upodobania decydują, jak dużo jej będzie w ogrodzie. Bardzo się cieszę, że uważasz, że na dobre wychodzi współpraca moja z ogrodem.Tamaryszekhttps://www.blogger.com/profile/12509611457475000520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-4195333746242773002017-02-08T09:48:22.471+01:002017-02-08T09:48:22.471+01:00Wiesz, myślę, że żaden kolor w jednym odcieniu i d...Wiesz, myślę, że żaden kolor w jednym odcieniu i dużej ilości nie stworzy przyjemnego i ciekawego miejsca, w którym chętnie przebywamy, nawet zielony. Ale jeśli wykorzystamy bogactwo odcieni, a do tego dojdzie gra światła...To już zupełnie inna sprawa, prawda?<br />Ciekawe, dlaczego paprocie u Ciebie kiepsko sobie radzą. U mnie mają złe warunki - jest przede wszystkim za sucho, a przecież one lubią wilgoć. W wielu miejscach dziwię się, że w ogóle rosną - są to pióropuszniki i narecznice. Sadzę bowiem tylko gatunki najmniej wymagające wilgoci. Może próbujesz z tymi bardziej wymagającymi?Tamaryszekhttps://www.blogger.com/profile/12509611457475000520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-83204691482972538682017-02-08T09:36:36.186+01:002017-02-08T09:36:36.186+01:00Dzwonki miałam w zeszłym roku - czy ładne, kwestia...Dzwonki miałam w zeszłym roku - czy ładne, kwestia gustu. Mało wymagające, tylko kwiatom trzeba zapewnić podporę, bo się pokładają. Dobre na tył rabaty, w miarę jak rosną "łysieją" od dołu, jednak kwitną długo. Wiem że można kupić nasiona, ja akurat miałam sadzonkiRedFuchsiahttps://www.blogger.com/profile/13015142550766174183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-36572898846791977092017-02-08T07:47:32.683+01:002017-02-08T07:47:32.683+01:00Cieszę się że mogłam pomóc w wyborze :). Ciemierni...Cieszę się że mogłam pomóc w wyborze :). Ciemiernika cuchnącego jeżeli zechcesz mogę podesłać, bo siewek u mnie dostatek.pikuhttps://www.blogger.com/profile/02047567223724530295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-30932359282716888632017-02-07T21:59:44.584+01:002017-02-07T21:59:44.584+01:00Ten ostatni obraz na strumykiem jest doskonały.
Iz...Ten ostatni obraz na strumykiem jest doskonały.<br />Iza ja na trendy w ogrodzie jestem chyba odporna.Zielony to zielony kolor który mnie uspokaja i wycisza bo ja uzależniona jestem od koloru jednak.<br />Podczas moich wędrówek ogrodowych miałam 2 razy szokowe :D uspokojenie zielonym <br />raz w wracając z tulipanów w Keukenhof oglądałam piękne domeczki przy drodze i kiedy zobaczyłam domek którego ogródek był tylko ze strukturalnych zielonych zawyłam z wrażenia<br />innym razem było to w Anglii gdy po zwiedzaniu w Wisly trafił się zielony ogród jako galeria - i tylko rzeźby były kolorowe - poziom odpoczynku był wyborny<br />pozdrawiam miraAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7219381737888674379.post-42872576775677912522017-02-07T21:37:10.491+01:002017-02-07T21:37:10.491+01:00Od zielonego się zaczyna, czy ma dominować czy pod...Od zielonego się zaczyna, czy ma dominować czy podkreslać czy porządkować przestrzeń to mozna smiało powiedzieć, że na początku była zieleń.....<br />Iza, masz specyficzny rodzaj ogrodu, który wręcz wymaga mnóstwa zieleni i uupełniasz się z nim kochając ten kolor i podporządkowując mu nasadzenia, wszystko więc w najlepszym porządku, to najlepsza recepta na stworzenie bajecznego zakątka. Tobie to się udało. EwaSierikaAnonymousnoreply@blogger.com