|
od tych azalii wszystko się zaczęło |
Ten zakątek ogrodowy został zagospodarowany stosunkowo niedawno (w 2011 r.).
Wiadomo, że korekty na rabatach robimy stale, ale tutaj dopiero w tym roku obsadzę po raz pierwszy ostatnią część tej rabaty (na razie leży tam tektura, żeby chwasty nie opanowały przygotowanej ziemi).
|
trzeba było coś z tym zrobić...
|
Takie były początki – chwastowisko pod sosnami, którego krótką i jedyną ozdobą był kolorowy jesienią winobluszcz.
|
płonący winobluszcz - wspina się na sosny i płoży po ziemi
|
Po podjęciu decyzji o rozbudowie rabaty wokół „zesłanych” tam azalii, czekała mnie katorżnicza praca przy usuwaniu chwastów – razem z mamą wydzierałyśmy z ziemi ich korzenie i przerastające ziemię pędy winobluszczu. Do dziś z każdego pozostawionego kawałeczka odrastają nowe, to prawdziwa zmora. A tak początkowo się cieszyłam z jego rozrastania...
Uzbierało się tego dziadostwa kilka taczek.
|
coś zaczęłam sadzić, a porządki trwają
|
Jaka jest specyfika tego miejsca?
To wnętrze ogrodowe sąsiaduje z kącikiem gospodarczym, dalej jest nasz las.
Ponad tą rabatą górują sosny, ale także dąb i wielka brzoza, w związku z tym nie ma tu zbyt wiele słońca, panuje półcień i cień. No, i, oczywiście, jest sucho.
To warunkuje dobór roślinności i w sposób naturalny nasunęło mi koncepcję leśnej rabaty.
|
jest zielono - kokoryczki, hosty, epimedia i paprocie
|
Kolorystyka „wyszła sama”.
Mianowicie chciałam się pozbyć dość dużych azalii w kolorze różu i lila, na które nie mogłam patrzeć. Znalazły się u mnie w czasach, kiedy ogród jeszcze niezbyt mnie interesował. Szkoda mi było wyrzucić zdrowe rośliny, więc postanowiłam przesadzić je gdzieś w kąt. I padło na ten właśnie.
Widać te azalie (3szt.) w lewym, dolnym narożniku zdjęcia poniżej.
|
aż dziw, że chwasty ich nie zdusiły
|
Barwa ich kwiatów narzuciła kolorystykę rabaty, powstającej wokół nich.
Tak więc w tym zakątku rośliny kwitną na różowo i biało.
|
to właśnie te nie lubiane azalie
|
|
dosadziłam różowo kwitnące żurawki i orliki |
Na czym polega rabata leśna w moim wykonaniu?
Przeważa tu zieleń, charakter całości nadają przede wszystkim liście.
|
paprocie i hosty rosną w dużych grupach |
Starałam się podkreślić urodę zielonych roślin, łącząc te o dużych liściach z posiadającymi liście drobne czy ażurowe. Funkie sąsiadują więc z jednej strony z łanem kokoryczek, z drugiej z paprociami.
|
ślicznie kwitnące epimedium younga Niveum na pierwszym planie
|
|
uwielbiam te białe, pachnące kwiaty hosty
|
Na ostatnim zdjęciu kwiaty ukochanych host (Royal Standard? plantaginea?), kwitnących na biało.
Rosną tam też
epimedia, ułudki i tiarelle.
Mam nadzieję, że udało mi się stworzyć klimat runa leśnego.
|
kwitnie kokoryczka wielkokwiatowa i epimedium younga Niveum
|
|
na biało kwitnie też tiarella |
|
najpierw kwitnie tu azalia, potem lilie, a na końcu hortensja Limelight |
Z krzewów posadziłam różaneczniki, cisy, jałowce i hortensje bukietowe.
Wśród bylin umieściłam kilka bukszpanów, jako nawiązanie do reszty ogrodu.
|
kule bukszpanowe tworzą ciekawe bryły wśród swobodnej roślinności
|
|
to samo miejsce jesienią - zielony jest tylko bukszpan i bluszcz |
|
a tu wczesne lato - kwitnie azalia japońska, różanecznik Calsap i tiarella, a zaraz rozkwitną lilie |
Chyba trochę pomieszałam klimat lasu sosnowego i liściastego, ale mimo to jestem zadowolona.
Pnie drzew porastają pnącza, tworząc zielone kolumny – bluszcz, przywarka i dwa powojniki Hagley Hybrid, które nie ulękły się trudnych warunków.
|
powojnik Hagley Hybrid ma na pniu sosny plastikową siatkę dla ułatwienia |
|
krzewy i byliny się tu mieszają, jest gęsto |
Są też kwiaty – wiosną niebieskie oczka ułudek i białe kwiateczki
epimedium Niveum, potem rododendrony, dzwonki szerokolistne...
|
campanula latifolia Alba kwitnie bardzo ładnie, choć krótko
|
Latem ożywiają zakątek głównie jarzmianki, naparstnice i lilie (np. odmiany Spring Pink).
|
lilia azjatycka Spring Pink
|
No, i powojniki oraz trochę wcześniej - orliki (Barlow White i Nora Barlow).
|
nieco koloru w cieniu dodają orliki White Barlow
|
|
orlik Nora Barlow
|
A w końcu sezonu ozdobą są kwiaty hortensji i ukochane zawilce.
|
zawilce Honorine Jobert
|
|
nie znam nazwy tej odmiany zawilca
|
|
niski zawilec Pink Kiss
|
Od reszty ogrodu zasłaniają ten zakątek (czy raczej mają zasłaniać po rozrośnięciu się) cisy, suchodrzew Maacka i mała brzózka Youngi.
Planuję jeszcze przy Rabacie Leśnej postawić siedzisko (okrągłą ławkę wokół sosny), zobaczymy kiedy się uda.
Na tyłach rabaty jeszcze niedawno leżały tektury, ostatnio zastąpiło je poletko brunnery. Chcę dosadzić też naparstnice.
|
uwielbiam naparstnice - tu odmiana Foxy Hybrid
|
Chociaż moja Rabata Leśna jeszcze nie jest całkowicie skończona, lubię to miejsce w ogrodzie!
|
zieleń i róż to kolory tej części ogrodu - orliki Nora Barlow i kwiaty żurawki na tle suchodrzewu Maacka |
|
na rabacie leśnej kwiaty są tylko dodatkiem |
Bardzo mi się podoba. Zwłaszcza piękna zieleń, kompozycja faktur i kształtów liści uzupełniająca kwiaty...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
m.
Dziękuję, Magdo!
UsuńZieleń to mój ukochany kolor, lubię, kiedy zdecydowanie przeważa w ogrodzie. Ostatnio się martwię, że mam za dużo kolorowych krzewów.
I bardzo lubię liściaste nasadzenia typowe dla cienistego ogrodu. Niestety, one zwykle wymagają wilgotniejszej gleby, niż jest u mnie.
Liczę, że ciemnozielona brunnera ładnie się tam wpasuje.
Rabata leśna wygląda bardzo atrakcyjnie :) Połączenie host i paproci to naprawdę świetny wybór, profesjonalny :)) Jako uzupełnienie wyższego piętra nasadzeń można pokusić się też o zastosowanie pluskwicy sercolistnej, ale już tylko w formie "smaczka" uzupełniającego całą aranżację, która jest urocza.
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie, Ines!
UsuńJestem zdziwiona, że hosty w moim suchym ogrodzie tak dobrze sobie radzą. A paproci chciałabym mieć więcej, zaczęłam dosadzać w lesie te najbardziej odporne na suszę. Mam nadzieję, że będą dobrze rosły.
Muszę poczytać o tej pluskwicy sercolistnej, dzięki za radę! Miałam pluskwicę (a może świecznnicę, jest jakieś zamieszanie w nazewnictwie). Zaczynała kwitnąć we wrześniu i wystarczył przymrozek i było po kwiatach. Może ta polecana przez Ciebie kwitnie latem, wtedy na pewno znajdzie się w moim ogrodzie.
Piękne miejsce, a jak wszystko idealnie rośnie, mimo tego, że w górze nad roślinami są niczego sobie drzewa. Musiałaś się bardzo napracować, aby to miejsce zamieniło się w taki piękny , leśny zakątek. Jestem pełna podziwu dla świetnie dobranych roślin.....Aż chce się tam przysiąść. Jesienne zawilce piękne. Czy u mnie kiedyś takie urosną....tracę wiarę?!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję za dobre słowo o mojej Leśnej Rabacie!
UsuńNapracowałam się rzeczywiście, ale żeby wszystko idealnie rosło, to nie powiem. Np. niektóre różaneczniki mają brązowe brzegi liści, opryskam je na grzyby po kwitnieniu. Tylko Cunningham's White idealny, jak zwykle.
Czy są ogrody, gdzie wszystko idealnie rośnie..?
Drzewa wielkie, fakt. Zacieniają, ale i osuszają i tak już suchą glebę. Tam nie ma nawadniania. Starałam się dać dużo dobrej ziemi, dokładam obornik i kompost, ale wiem, że trzeba lat, żeby ta moja gleba była naprawdę dobra. A rośliny są przecież piękne i zdrowe, kiedy ziemia jest dobra. Ale nie będę marudzić.
Cieszę się, że uznajesz dobór roślin za udany. Kiedy tyle pracy się wkłada w swój ukochany ogród, każda taka opinia jest wielką radością.
A dlaczego masz wątpliwości, że zawilce u Ciebie nie będą ładne? One nie są takie wymagające. Będą piękne, zobaczysz!
Kurcze ale masz piękne naparstnice ! Zazdroszczę ! Posadziłam w zeszłym roku,w części bardziej podmokłej i żyła tylko jeden sezon... wygląda na to, że znikła/ wygniła/ została pożarta? Twoja jest cudna :)
OdpowiedzUsuńTo odmiana Foxy Hybrid. Wiesz, że kiedyś w ogóle nie zauważałam naparstnic? Teraz je uwielbiam. Zawsze z zazdrością patrzę na ogrody, gdzie jest ich dużo. Ciągle słyszałam, że się rozsiewają i nie ma z nimi żadnego problemu. Posadziłam kilka i wcale się nie rozsiewały, niektóre znikły tak, jak Twoja ( u mnie raczej z powodu suszy). To zeszłoroczne zdjęcie pokazuje pierwsze przyzwoite naparstnice, bo wreszcie się jednak zadomowiły. Bo, oczywiście, wytrwale je dosadzałam przez dwa sezony. I powiem Ci, że w ty roku wyglądają bardzo ładnie - te, które rok temu miały tylko liście, teraz lada chwila rozwiną kwiatostany (bo to rośliny dwuletnie). A skoro tak - będą nasionka i się rozsieją!
UsuńNa tej rabacie w jednym miejscu 3 sztuki posadzone nie pojawiły się po zimie. Ale wsadzę tam nowe!
Próbuj dalej, jeśli je lubisz, warto!
Wow, this piece of writing is nice, my younger sister is analyzing such things, thus I am going to let know her.
OdpowiedzUsuńIt' so nice to hear it, hope to have both you and your sister as readers in the future!
UsuńPięknie się te wszystkie rośliny komponują ze sobą. Podoba mi się zestawienie faktur i odcieni zieleni. Miejsce jest po prostu magiczne. Zwizualizowaly się moje marzenia;) Jestem dopiero na początku swojej drogi ogrodniczej. W tym roku planuję po raz pierwszy stworzyć swoją pierwszą rabatę i trochę mnie to przeraża szczególnie dlatego, że muszę zagospodarować miejsce, w którym są już drzewa i kiedyś był ogród. Ciężko jest podjąć decyzję co usunąć a co zostawić. Niemniej jednak widzę, że warto to zrobić jak najszybciej.
OdpowiedzUsuńNa pewno decyzja o właściwej selekcji łatwa nie jest, ale to najlepsze, co może być - tworzyć ogród w miejscu, gdzie są drzewa. One od razu dają nastrój dojrzałości, dają cień i grę świateł oraz masz gotowe struktury pionowe, wyższe piętra ogrodu. Na to czeka się latami, a Ty masz już gotowe, ciesz się. Jak wiesz, ja też tak miałam, ze wszystkimi plusami i minusami tej sytuacji. Plusy zdecydowanie przeważają.
UsuńMoże poradź się specjalisty? Ja wzywam z Lasów Miejskich Warszawy co 5 lat leśnika, który wyznacza mi drzewa do wycięcia pielęgnacyjnego (które słabsze, które za gęsto rosną dla ogólnego dobrostanu), porada jest bezpłatna. Nie wiem, jakie masz drzewa, ale jest wiele roślin dobrze rosnących w takich warunkach, na pewno coś dobierzesz. Powodzenia!
Ten ogród to ideał! Doskonałość i marzenie!
OdpowiedzUsuńOjej, to tylko wybrane najładniejsze zdjęcia, ale miło mi, że tak uważasz. Tak naprawdę, to ciągle poprawiam tę rabatę, sporo się zmieniło na niej od czasu prezentacji. Zapraszam do czytania!
Usuń