Mam nadzieję, że czytelnicy ciekawi Prowansji przeczytali
poprzedni artykuł.
Dziś chcę pokazać zieleń prowansalską w nieco innej skali.
Miasteczka prowansalskie są cudowne. Wiele z nich uznawane jest za najpiękniejsze we Francji.
Średniowieczna architektura, wspaniałe położenie na zboczach wzgórz, każde z widzianych przeze mnie ma niepowtarzalną atmosferę.
Ale jedno je łączy – mimo gorącego klimatu i ograniczonej przestrzeni – są ozdobione roślinami i w to sposób niezwykle malowniczy.
Pokazywałam mury i ściany porośnięte roślinami. Zachwyciły mnie jeszcze takie detale, jak fontanny – kamienne, pokryte mchem, paprociami...
 |
Fontaine de Vaucluse
|
 |
| Aix en Provence |
 |
| Aix en Provence |
Fontanny zdobią placyki i zaułki, ale są też na środku ulicy, i to wcale dużej, jak w Aix en Provence. A samochody objeżdżają je wkoło powolutku.
Gdy nie ma innej możliwości, domy ozdabia się choćby jedną donicą.
 |
| Lourmarin |
 |
| La Turbie na Lazurowym Wybrzeżu |
 |
| Bonnieux |
A w większości miejsc jest ich wiele - kamiennych i głównie glinianych, o różnych kształtach, ale prostych.
 |
| Lourmarin |
 |
| Lourmarin |
 |
| La Turbie |
 |
| La Turbie, Lazurowe Wybrzeże |
 |
| La Turbie |
Nawet kot i kolor drzwi pasują do kompozycji...
 |
| La Turbie - pełna harmonia |
Na każdym kroku widziałam mini ogródeczki – coś do siedzenia... donice z kwiatami. Mebelki są proste, nie ma żadnych udziwnień. Prostota i naturalność, dopasowanie do otoczenia – i jaki efekt!
 |
| Roussillion |
 |
| Menerbes |
 |
| La Turbie |
 |
| La Turbie |
Rośliny wciskają się wszędzie, chyba nikt się nie obawia, że zniszczą wiekowe mury...
 |
| Roussillion |
 |
| Menerbes |
 |
| Menerbes |
 |
| Moustiers-Sainte-Marie |
 |
| Lourmarin |
 |
| Lourmarin |
Niewiele trzeba dla dobrego efektu – lokalny kamień i zieleń:
 |
| Menerbes |
Nawet bez kolorów, ale z ciekawą architekturą i zróżnicowaniem struktur, aranżacje są bardzo ładne. Tam chyba ludzie mają wrodzone wyczucie piękna.
I w nieco innym stylu:
 |
| Bonnieux |
 |
| La Turbie |
Spacery w takim otoczeniu, mimo upału, dają wiele radości.
Szkoda, że polskie miasteczka nie cieszą nas za często takimi widokami...
Chociaż wiele się ostatnio zmienia.
Jeśli znacie tego przykłady, chętnie bym zobaczyła!
Mój ukochany styl .czasami żałuję że sobie domu w tym stylu nie postawiłam ....cudowne klimaty
OdpowiedzUsuńOpinie o Prowansji i jej wyjątkowym kulturowym klimacie nie są absolutnie przesadzone.
UsuńMoja przyjaciółka, wielbicielka Toskanii, przyznała, że tu chyba jest piękniej. Dla mnie oba te regiony są niesamowite.
A styl prowansalski w domu i ogrodzie jest wyjątkowo przyjazny i bezpretensjonalny. Chociaż niełatwo go przenieść do nas.
A Ty masz piękny ogród!
Nigdy nie byłam, ale dzięki Twoim opowieściom zakochałam się w Prowansji... Cudowne widoki, cudowne zdjęcia... Aż trudno uwierzyć, że to nie inscenizacja...
OdpowiedzUsuńPrawda..? Ale tak tam po prostu jest! Jeśli będziesz tylko miała możliwość - jedź! To naprawdę przepiękna kraina, pod każdym względem.
UsuńPodpisuję się obiema rękami pod komentarzem Leo.
OdpowiedzUsuńByłam tam tylko dwa tygodnie, mam wrażenie, że nie zobaczyłam nawet połowy tego, co warto, że tam w każdym zakątku jest ładnie. Mam nadzieję, że uda Ci się tam wybrać, ja także chciałabym tam wrócić.
UsuńZastanawiałam się, na ile ta dbałość o urodę miejsca jest wystudiowana, pod turystów, których przyjeżdża tu wielu, a na ile jest naturalnym odruchem, wynikającym z życia w miejscu o tak bogatej tradycji kulturowej. Myślę, że więcej jest tego drugiego.