Wczoraj wybrałam się na pierwszy po zimie gospodarski przegląd ogrodu. Nie lubię tej pory roku, teraz chyba ogród wygląda najgorzej. Nawet w listopadzie, gdy nie ma słońca, trawnik jest zielony i zeschnięte byliny trzymają fason. W donicach często kwitną jeszcze chryzantemy czy nawet pelargonie. A teraz...
Tak wygląda trawnik – to są dobrodziejstwa ogrodu w lesie sosnowym.
Przywrotniki – żałośnie wyglądają, ale wiem, że jako jedne z pierwszych wypuszczą listki. Może już tam coś jest pod spodem...
Pewnie u mnie wygląda to gorzej, bo nie sprzątam rabat jesienią. Zostawiam resztki roślin na „schowanka” dla stworzeń ogrodowych, a także żeby rozkładające się liście ochraniały i użyźniały glebę.
Chyba w tym tygodniu ruszę do porządków w ogrodzie. A zacznę od cięcia, bo pąki na krzewach są już duże.
Cieszę się, bo znalazłam też wyraźne oznaki wiosny!
Są krokusy
Wychodzą tulipany botaniczne i zwykłe, widać niezapominajki
A to irysy
I jeszcze naparstnice i chyba ślazówka
Nie mogę się oprzeć, żeby nie pokazać jeszcze raz kwitnącego na czerwono oczara.
Pojawiły się jeszcze poziomki i ukochane orliki, a bergenia zaskoczyła mnie pąkiem kwiatowym!
Okazało się też, że niektóre rośliny nieźle wyglądają po zimie. Np. ta bergenia (nie znam odmiany) – liście są w bardzo dobrej kondycji, o ciekawym, intensywnym kolorze.
Jak co roku w doskonałym stanie jest żurawka Southern Comfort
To pierwsza zima posadzonych pod murem paproci (narecznica mocna?)
Rozrośnięta firletka i młodziutki dzwonek Poszarskiego
Prawda, że widać wiosnę..?
A tymczasem w sadzawce i poidle jeszcze mam lód...
Cudownie widzieć jak ogród ponownie budzi się do życia :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTak, to cudowne i ciągle zadziwiające mnie zjawisko, że wśród wyglądających na obumarłe bylin pojawiają się znów takie świeże i żywotne maleństwa.
OdpowiedzUsuńCo roku patrząc na marcowy ogród nie mogę uwierzyć, że za 2-3 miesiące będzie kipiał zielenią. Witam Cię w moim ogrodzie, Ines!