Zastanawiałam się, jak tu zacząć po tak długiej przerwie...
Niech będzie po kolei.
Więc wspomnienia z wakacji: byłam 2 tygodnie na Sycylii (nawiasem mówiąc, absolutnie cudowne miejsce pod każdym względem) i miałam okazję podpatrzeć kilka miejscowych ogródków.
na początek maleńki ogródek uliczny - piasek, sukulenty i luzik |
ładny, zaśniedziały gar - takie ozdoby ogrodowe spotykałam |